– Zastanawiam się – podjął gruby rudy kocur – dlaczego się tak męczą? Poruszył naderwanym uchem, a próbująca na nim usiąść mucha odleciała. Drugi kot, jeszcze większy i zdecydowanie starszy (jego szara sierść wypłowiała), kichnął głośno. Te pyłki! Wiosna byłaby całkiem przyjemna, gdyby nie te alergie. – Co robią? – mruknął do młodszego. – No…
Kategoria: Opowiadania
Odszedłeś ode mnie
Odszedłeś ode mnie w upalny letni wieczór. Jeden z tych, które nie przypominają zwiastunów nocy, rażą gorącem i sprawiają, że skóra złośliwie się lepi. Słońce i Księżyc zgodnie dzieliły się niebem, ten drugi w połowicznej odsłonie, przypominając, że nawet w te letnie miesiące dzień ma swój koniec. Jak wszystko, zdawał się dodawać ze smutnych westchnieniem….
Nie skrzydła, lecz bzdury
W domu zamiast skrzydeł rosły nam korzenie.Wrastały w podłogi, gryzły parkiety.Gdy brat powiedział, że wolałby latać po niebie,wszyscy myśleli, że się przejęzyczył. W takich domach jak naszściany są z chmur, a za oknami latają żurawie.Taki to nasz prywatny raj.Snów się nie śni, sny są na jawie. Gdy ze stóp jego nie wyszły korzonki,a zamiast liści,…
Dlaczego na to pozwoliłaś?
Gdy spytałam Siłę Wyższą, dlaczego na to wszystko pozwoliła, ta na moment zaniemówiła. Stałam tam przed nią w eleganckiej czarnej sukience. Miała rękawy trzy czwarte, tak jak lubię. Sięgała za kolana i odkrywała czarne rajstopy. Myślę, że trudno jest założyć rajstopy komuś, kto zesztywniał. I zastanawiam się też po co. Gdzie miałabym zmarznąć? Stałam przed…
Gaja.
Fale obmywały ten brzeg bez wytchnienia przez setki tysięcy lat. Gdy przychodziła na plażę i siadała tuż przy linii wody, pozwalając, aby obmywała i ją, starała się wierzyć, że jest jak ten stary ląd, mimo że gdzieś z tyłu głowy majaczyła myśl o tym, że setki tysięcy lat temu wszystko wyglądało inaczej. Pewnie nawet ten…