Kiedyś usłyszałam rzucone pod swoim adresem: „Zmieniłaś się”. To nie był komplement. Z tych słów sączył się jad, a ja czułam się tak, jakbym popełniła zbrodnię. Pamiętam ukłucie w piersi i wstyd, który przycisnął mi barki do ziemi. „Zmieniłaś się”, było oskarżeniem i wyrokiem w jednym. To było coś, co kazało mi zrobić krok w…
Kategoria: LISTY NASZE DO WAS
Wiesz, jak żyje jabłoń? Najpierw rodzi się z ziarenka, małego, niewiele większego od kropli łzy. Później rośnie, rośnie, rośnie. Każdej wiosny, gdy żaby rozpoczynają dzikie koncerty, wśród zielonych liści pojawiają się kolorowe płatki kwiatów. Pojawia się słodki zapach, sielskość i lekkość. Później przychodzą majowe burze i duże wiatry, wiatr strąca płatki kwiatów, które, meandrując w…
Kiedyś myślałam, że abym mogła nazwać siebie niezwykłą, muszę dokonać rzeczy niezwykłych. Brzmi całkiem logicznie, ale muszę przyznać, że nie do końca rozumiałam, na czym mogłaby polegać wyjątkowość tych czynów. Na dostaniu Nagrody Nobla, uratowaniu czyjegoś życia, a może wybudowaniu sierocińca? Nie rozczulałam się zbytnio nad tym tematem. Szybko doszłam do wniosku, że bycie niezwykłą…
Zachwycasz, inspirujesz, rozbawiasz, rozśmieszasz, rozumiesz, szanujesz, tworzysz, uczysz, tłumaczysz, rozwijasz, bawisz, dociekasz, pytasz, odpowiadasz, opowiadasz, wzmacniasz, wspierasz, ufasz, bronisz, opisujesz, poznajesz, zaskakujesz, pamiętasz, motywujesz, rozluźniasz, dopełniasz, rozbrajasz, akceptujesz, tolerujesz, spełniasz, szalejesz, pomagasz. Jesteś cudem, wiesz? Spotkałam Cię wtedy w wiosenne popołudnie w tramwaju. Jeździłam wówczas od przystanku początkowego do krańcowego i patrzyłam na ludzi. Uśmiechałam…
Nie sądzę, żeby to był narcyzm. Wiele można o mnie powiedzieć, ale nie to, że jestem narcyzem. Nauczyłam się jednak być z siebie dumna. Gdy wiem, że osiągnęłam coś sama; że mi się udało; że spełniłam kolejny cel lub marzenie, duma krąży mi w żyłach zamiast krwi. Nie sądzę, by było w tym coś złego….
Sama się z siebie niekiedy śmieję. Człowiek jest durny, niby powinien uczyć się na błędach, a wciąż popełnia te same. Niby dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi, a ja dziesiąty raz się w niej kąpię. Gdybym była rzeką, już dawno bym siebie utopiła z politowania. Niekiedy warto podłożyć komuś nogę, gdy po…
Życie nie jest proste i usłane różami. Chciałabym, by tak było. Chciałabym powiedzieć Wam: Czym się martwicie? Przecież jest tak kolorowo! Ale nie jest. Czasami sprawy się komplikują, bliscy umierają, a marzenia się nie spełniają. Czasem ukochani znikają, zdradzają, uderzają. Czasem dzieci mówią, że nas nienawidzą. Czasem brakuje siły. Chce się spać, ale nie można…
Masz pięćdziesiąt lat. Od pięciu dekad co dzień rano widzisz w lustrze tę samą twarz, niekiedy z brodą, kiedy indziej z łysą głową. Chodzisz do pracy, po pracy uprawiasz sport. Między pracą a sportem znajdujesz czas na znajomych, na wyjście do pubu, wyjazd w góry, krótki wypad na kajaki. Masz kota, a może raczej Twoja…
Justynę wszyscy zawsze musieli lubić. Niezależnie od tego, w jakim towarzystwie się znalazła. Niezależnie od tego, czy to towarzystwo lubiła. Niezależnie, czy podobało jej się to, co towarzystwo robiło. Luszyńską musieli lubić. jak motywacja nieśmiałość życie Jeśli ktoś przejawił chociaż cień braku sympatii, wtedy się zaczynało. Analizowanie wypowiedzi. Coś powiedziałam nie tak? Może niepotrzebnie użyłam…
Pisze do Ciebie wytatuowana od stóp do głów niska dziewczyna. Kiedyś przez dwa lata udało jej się zafarbować włosy na każdy z kolorów tęczy. Przez ostatni rok namiętnie była łysa. Od lat nie nakłada makijażu i zdarza jej się przeklinać. Zdarza jej się też powiedzieć babci w twarz „Boga nie ma”. Gdy miała osiemnaście lat,…