„Nie idź pieszo, bo cię zgwałcą.” Słyszę już któryś raz po drugiej stronie słuchawki. Wiem, że to słowa wypowiedziane w dobrej wierze, z troski i ze strachu o mnie, a jednak przewracam oczami. Przewracam nimi, bo jest środek dnia, a od domu dzieli mnie zaledwie półtora kilometra. Robię to, ponieważ droga powrotna prowadzi przez dość…
Kategoria: Felietony
Drogi Pisarzu: zdobądź karty pracy, wesprzyj Ukrainę.
Nie lubię beczynności. Dlatego szybko podjęłam decyzję o tym, że chciałabym w jakiś sposób wesprzeć Ukraińców. I przyszło mi do głowy, że mogę to zrobić. Nie tylko w taki sposób, w jaki robiłam to do tej pory, lecz również jako pisarka. Pomysł o kartach pracy siedział mi na ramieniu już od jakiegoś czasu, ale rozpętana…
Gdyby kogoś to interesowało, czyli: nad jakimi projektami obecnie pracuję i gdzie można mnie znaleźć?
Nie wiem, co mi przyszło do głowy, żeby pisać na podobny temat, ale jak już przyszło, to pisać należy. Alternatywy nie mam. Należę do tej grupy ludzi, którzy nigdy się nie nudzą. Właśnie do tych wnerwiających, którzy zawsze znajdą sobie zajęcie i będą paplać przez pół godziny, co to zdążyli danego dnia zrobić i jak…
Rzadko cokolwiek polecam… ale dzisiaj polecę Wam serial!
Influencerką byłabym marną, ale to też ze względu na to, że mało co mi się podoba. Zabrzmiało to źle. Po prostu każdorazowo zastanawiam się po stokroć, zanim komukolwiek cokolwiek polecę. Od razu się katuję: ALE CO JEŚLI IM SIĘ NIE SPODOBA? Dzisiaj postanowiłam inaczej. Dzisiaj postanowiłam, że pogadamy właśnie o tym, co mi się podoba….
Jeśli chcesz przegrać życie, zostaw najlepsze na koniec.
Zaczęło się od kanapek. Siedziałam sobie u babci na wersalce i wpatrywałam się bezmyślnie w telewizor, zagryzając serial paradokumentalny kanapkami z pomidorem i cebulą. Nie wiem, czy ktoś jeszcze ma taki zwyczaj, ale ja miałam — najpierw przeglądałam talerz i wybierałam, co jest na nim najlepsze, a potem… zostawiałam to sobie na koniec. Zaczynałam konsumpcję…
Rok 2021 rokiem przegrywania.
Rozmawiałam ostatnio z Zosią. Powoli, małymi kroczkami zbierałyśmy się za podsumowanie minionego roku i w pewnej chwili, pomiędzy wielominutowymi nagraniami, sięgnęły mnie słowa, których nie przytoczę dosłownie. Brzmiały mniej więcej tak: Mogłabym powiedzieć, że ten rok był okropny, ponieważ strasznie dał mi po dupie, ale nie powiem tak, bo wiele mnie nauczył, i uważam, że…
A bliskim mi kobietom kupuję wibratory…
Seks to bardzo ciekawa sprawa. Z jednej strony traktujemy go bez większego wzruszenia, podczas oglądania niektórych klipów muzycznych, słuchając przepełnionych seksizmem piosenek. Przywykliśmy do filmów i seriali, w których fizyczna relacja bohaterów jest niejednokrotnie przedstawiona bardziej szczegółowo od emocjonalnej, zaś rynek wydawniczy chętnie przyjmuje w swoich progach erotyki, no i nie robi tego bez powodu,…
Dlaczego tak niewiele robię dla świata? Chyba czas się wytłumaczyć.
Wiecie, czego nienawidzę? Zawstydzania. W ogóle mam wrażenie, że zapanowała jakaś nowa moda, choć to może nieodpowiednie słowo. W każdym razie ludzie uznali, że cudownym pomysłem jest powodowanie u innych wstydu. Chociaż może to wcale nie nowość. Zawstydzać można w wielu kwestiach. Tylko że ja dzisiaj nie będę mówić o wszystkich. Raczej o poniektórych. Wybranych….
Oczekuję szacunku czy ideału?
Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań, nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice. Tak powiedział Christian Friedrich Hebbel – niemiecki dramaturg i poeta. I powiedział, nie będę się kłócić, słusznie. Przecież oczekiwania to z definicji coś, czego ktoś pragnie i czego się spodziewa. To czyjaś nadzieja, a zatem sprawa absolutnie subiektywna….
Po co ludziom sztuka?
Na przekór wszystkim chciałam zająć się sztuką. No, może nie całemu światu, bo świat pewnie jest mało zainteresowany tym, co taka Luszyńska zrobi ze swoim życiem, ale rodziny na artystów kręcą nosami. Bo to niepewny grosz. Bo to niewdzięczne. Bo przebić się tudno. Bo lepiej stabilnie, na etat. Najlepiej do budżetówki. I trzynastkę bym miała….