Pamiętam, byłam wtedy w gimnazjum, może w pierwszej klasie liceum. Moja Mama siedziała przy komputerze i płaciła rachunki. Utyskiwała przy tym, na czym świat stoi. Od zawsze wiedziałam, z czym je się dorosłe życie, także kwoty paruset złotych za wynajem, ogrzewanie, paliwo itp. nie były dla mnie niczym niezwykłym. Wiedziałam też, że pracować można za…
Tag: życie
Są rzeczy ważne i ważniejsze. Chociażby ważniejsze jest to, że musisz skończyć studia. Już oczyma wyobraźni widzisz zadowoloną twarz ojca, gdy pokażesz mu dyplom – zawsze o tym marzył. A Ty przecież i tak coś studiować byś musiał. Praca to praca. Mogłeś zmienić kierunek, aby sprawić mu przyjemność, a teraz go skończysz. Bo nie wypada…
Tamten wieczór. Późno już. Stół ze szklanym blatem stoi pod oknem. Przykryty jest materiałem w kwiaty. Na stole – rozsypane płatki śniadaniowe, kluczyki do samochodu, nieumyte naczynia, książka porzucona w połowie historii. Leży nóż, puzzle bez pary, para dziurawych skarpetek. Pośrodku tej wybitnie martwej – zupełnie bez życia – natury pali się świeczka. Są dwie…
Na co dzisiaj czekasz? Do czego wzdychasz przed snem, czego rytm wybija Twoje serce, gdy nikt nie słyszy? Czego Ty chcesz od życia? I czemu po to nie idziesz? Wiem, to nie takie proste. Pieniądze trzeba mieć, trzeba być piękniejszym, zdolniejszym, musi być nowy rok, bo plany to tylko i wyłącznie po nowym roku albo…
Dość masochistycznie, wywołując wilka z lasu, zastanawiałam się dzisiaj, co bym zrobiła, gdyby okazało się, że mam raka i zostały mi cztery miesiące życia. Najpewniej nie powiedziałabym nikomu nic, dałabym Mamie psy na „weekend”, kupiłabym im paromiesięczny zapas jedzenia. Napisałabym listy do najbliższych i zostawiła je w szufladach i portfelach. W pracy złożyłabym wypowiedzenie, na…
Świat się kończy. Jutro punkt 6 rano w naszą planetę uderzy meteoryt. NASA potwierdziło już tę informację, prezydenci wszystkich krajów wdali stosowne oświadczenia. W Twoim mieście nastał chaos. Ludzie nie wiedzą, co ze sobą robić. Rabują, gwałcą, mordują, lamentują. Chowają się w kościołach i się modlą. Schodzą do piwnic, nie zastanawiając się, jak potem z…
Jest czwarta rano, lato. Słońce powoli wstaje, ptaki za oknem zaczynają swój odwieczny koncert. Leżycie obok siebie, zdyszani, zakochani, zaspani, zaspokojeni. Lekko się przeciągasz, bierzesz łyk wody. Wyglądasz za okno, przejeżdża samochód. Ktoś w oddali coś krzyczy, miasto samo nie wie, czy chce się budzić czy jednak pora zasypiać. To ten moment w ciągu dnia,…
Drogi Ty, który boisz się odpowiedzialności, Zanim wzięłam się za pisanie tego Listu, sprawdziłam w słowniku, czym w zasadzie jest ta odpowiedzialność. Powiedział mi, że jest to: odpowiadanie za swoje czyny lub/i przyjęcie na siebie obowiązku zadbania o kogoś lub coś. Przez chwilę popijałam herbatę i się nad tym zastanawiałam. Jest tak, że niektórzy dorastają…
Powiedz mi, bo Ty wiesz najlepiej – czy to nie hipokryzja, pisać o tym, że perfekcja nie istnieje, już czwarty List, bo trzy ostatnie mi się nie podobały? Czy to nie hipokryzja usuwać kolejne pliki, powtarzając oskarżycielskim tonem głosu w głowie: „to jeszcze nie to”? Pytanie brzmi: ile Listów jeszcze będę musiała napisać, nim uznam,…
Ty. Stoisz przed lustrem. Bacznie się sobie przyglądasz. Nie wiesz czy się uśmiechnąć czy jednak zachować powagę. Co będzie lepsze, co bardziej na miejscu? Która postawa – przyjazna czy zdystansowana – pozwoli Ci zyskać przychylność? W końcu decydujesz się na proste plecy, lekkie skinienie głowy i ograniczenie do minimum emocjonalnych wyskoków. W życiu trzeba być…